pewna forma apelu do władz wydziału :) piszcie

afro

Z uwagi na narastającą moją jak i ogólną irytację spowodowaną poziomem i sposobem wykładów, ćwiczeń itp. wysmarowałem pisemko i jestem ciekaw kto mnie w nim poprze i się pod nim podpisze Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

chodzi mi generalnie o p. Dzidowską, Kowalczyka, Burneckiego i kto się tam jeszcze nawinie.

jakby ktoś miał coś do dodania, jakieś propozycje, sugestie, co dodać, co odjąć.

W końcu nie wiem czym ta polibuda wygrywa rankingi, chyba nie samym T. Krawczykiem, bo z dnia na dzień można się przekonać o coraz gorszym poziomie Smile

pozdro600

Logos

lepiej nie podawać nazwiska Dzidowskiej w jakichkolwiek rozmowach - z tego co wiem pracuje w dziekanacie i zajmuje się praktykami studentów!!

afro

owszem, pracuje Smile

po co od razu trząść dupą :] żadnych nazwisk wykładowców, żadnych nazwisk studentów. To jest apel o konstruktywny dialog i merytoryczne argumenty dlaczego jest tak a nie inaczej a nie przypieprzanie się z mordą do ludzi od razu.

No, panie panowie, odzew :]

Grzesiek · Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

jak masz problem z małym poziomem to do biblioteki i czytac! dla chcącego nic trudnego!

albo sie przenieś do wawy, poznania, szczecina, lublina, krakowa, gdańska, łodzi....

papa

Buła

No niestety, ja się pod zdecydowanie nie podpisuję.
Jeśli to pismo ma poskutkować tym, że wykładowcy zacisną pasa, i nie będziemy mogli sobie tak grupowo pisać kartkówek z geologi, sprawka z geodezji trzeba będzie oddawać z terminie, Burn będzie się nad nami jeszcze bardziej znęcał a kolo od Socjologii będzie czytał listę, to ja dziękuję, nie jestem na tyle ambitny.

Chyba było już za dobrze.

Czasem ambicje trzeba schować do kieszeni. Jeśli to pismo wyjdzie na jaw, to nie tylko Ci co się podpisali będą mieli pojechane, ale także tłum innych studentów, którzy nawet tego podania nie widzieli.
Więc jeśli pomimo wszystko ten list przejdzie, czego bardzo bym nie chciał, to proszę o wykreślenie słów "w imieniu Studentów Budownictwa", i załatwić sprawę czysto imiennie.

To sem ja, Buła

marianowaty

Ja się krótko ustosunkuje do tego twoje apelu.

Po pierwsze, to że ktoś go nie podpisze nie oznacza, że od razu musi trząść dupą. Prowadzący, o których mówisz są jacy są i mi nie jest dane ich oceniać ale sam zauważyłeś, że PWr zajmuję wysokie miejsca w rankingach więc jednak czegoś uczą. Po drugie, nie są to wykładowcy jakoś super powiązani z budownictwem. No, może ciut. Popatrz na profesora Wójcickiego - mechanika.
Imo, twoja batalia nie ma sensu ale walcz może osiągniesz cel, który Cię zadowoli. My jesteśmy studentami oni rządzą tutaj i trzeba przestrzegać tego układu sił. Możesz powiedzieć, że od razu na wstępie się poddaję. Ja po prostu wiem swoje i przyjmuje to po swojemu. Mogę sądzić, że ktoś, gdzieś nie pasuje ale zostawiam to dla siebie.
Piszesz o "tłamszeniu" studentów. Każdy musi dostać po dupie, dopiero wtedy wie, że trzeba się zabrać do roboty. Czujesz się przez kogoś uciśniony? Może przez P. Dzidowską, do której się kiedyś zgłosisz w sprawie praktyk? Ja jakoś jeszcze nie zauważyłem, żeby któryś prowadzący regularnie tak po prostu po kimś jechał.

Jeśli czuje powołanie to droga wolna, szybko zrób mgr, doktora i wykładaj na PWr, napieprzaj przez kilka godzin na sali gdzie jest garstka osób a potem wracając do domu sobie pomyślisz ile byś zarabiał pracując w zawodzie.

Co do oceny prowadzących. O ile się nie mylę, od tego lub przyszłego roku będziemy oceniać prowadzących. Będzie to wymóg ministerstwa więc nie ma się czego obawiać.

Grzesiek · Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

wykreśl
-W imieniu studentów I roku wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego ja nie jestem z tobą!! i podejrzewam ze większość też

-1. Na jakich zasadach odbywa się dobór pracowników dydaktycznych (wykładowców, prowadzących ćwiczenia i laboratoria) do przeprowadzania zajęć? (kwalifikacje, staż pracy, przygotowanie pedagogiczne itp.) co za glupie pytanie, ze nie powiem debilne! chyba nie bedziesz dziekanowi mówił kogo ma przyjmować do pracy!! poziom gimnazjum

-2. W jaki sposób odbywa się opiniowanie pracy wykładowców a co ty myslisz, że jak jakis wykladowca nie przepuscil polowy roku to znaczy nie moze nauczac i trzeba go odsunąć?? przewaznie to przedmiot jest trudny a nie wykladowcy. ja nie trafilem jeszcze na problemowego wykladowce lub cwiczeniowca. jak masz inne dosw i ci sie nie podoba to napislaem: poznan, wawa, krakow, mozesz wybierac i szukac odpowiadajacych ci wykladowcow!

5. Jak władze wydziału mogą się ustosunkować do opinii gdzie czas na właściwą edukację zabiera walka o zaliczenie, tłamszenie indywidualności i możliwości indywidualnego rozwoju? Jakie są spostrzeżenia władz wydziału na ten temat oraz proponowane sposoby niwelowania tego zjawiska? - nie no ciebie gosciu chyba pogrzalo, w ogole mial ktos z was jakies problemy, walka o zaliczenie to chyba normalne a winą nie jest tu tępota prowadzacych tylko trudnosc przedmiotów.
wcale tak nie jest jak piszesz.

weż najlepiej usuń ten temat, usun to beznadziejne podanie i zabierz sie za nauke jak jestes taki ambitny!!

MatyS1916L

Z tym pomysłem , trzeba poczekać przynajmniej do następnego semestru, to jest pierwszy rok nie bardzo dba się o studentów, musi być jakaś selekcja, jęsli zostanie wdrożony projekt oceny wykładowców będzie po kłopocie. Natomiast irrytują mnie osoby, które jadą na Bartka. Grzesiek jak chcesz budować szopki na działkach to ok nikt Ci nie zabrania, ale są ludzie którym, marzy się coś bardziej ambitniejszego i nie rozumiem dlaczego wyganiasz go na inne uczelnie, po za tym bardziej ambitnym w kształceniu przyszłych inżynierów budownictwa jest tylko Wydział Inżynierii Lądowej w Warszawie,a nie żaden kraków czy poznań. Nie są to opinie rankingowe, ale Komisji Akredytacyjnej. Sorry ale nie rozumiem "jechania" po Kimś tylko dlatego, że stara się być ambitny.

Logos

Grzesiek · Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

to Bartek jest autorem tego czegos?? ja pierdziele...

a co do budowania szopek to nie zamierzam, a skoro ty mateuszu jestes taki ambitny to dlaczego nie zostałes w wawie, sam piszesz ze tam wyzszy pozziom?? bo z twojej wypowiedzi wynika ze podzielasz zdanie autora tych wypocin.

ja nie jade po innych, taka jest moja opinia i mozna sie z nia nie zgadzac. dla mnie to jest pomysl beznadziejny i nie bede juz pisal jaki bo sie burzycie Razz

P

a nie podoba mi sie to ze ktos pisze w imieniu wszystkich studentów!! i sie jeszcze nie podpisuje!!

czapla

MatyS1916L

Heh o powodach przywędrowania mówiłem juz wiele razy ale jak ktoś nawija w około i nie słucha innych to się nie diziwe, że nie wie. Po za tym myślę że każda osoba zabierająca głos w tej dyskusji wiedziała kto jest autorem, forum jest grupowe a nie ogólnogalaktyczne.
Tak podzielam zdanie Bartka, że wykłady są na tragicznym poziomie, ale jako studenci I-ego roku bez tzw praw studenckich, bez swojego przedstawiciela gdzies tam w senacie uczleni czy jak to się nazywa nie mozemy zrobić nic. Jesli myślisz, że wykłady sa na poziomie to ok, ale przejedź sie w nieparzystych semestrach każdego roku akademickiego na wykład profesora Czarneckiego do wawy, tam panuje kompeltna cisza, ponieważ rzeczy związane z chemią budowlaną sa opowiadane w sposób przystępny a co najważniejsze ciekawy....

czapla

ja powiem tak: rozumiem Bartka, bo jest ambitny, chce być porządnym inżynierem, który potem nie będzie miał kłopotów z żadnym zadaniem w pracy. ale ale. moim zdaniem taka petycja to walka z wiatrakami. i tak nie zmieni się nic (tak tak, teraz można mi powiedzieć, że przecież trzeba próbować, ale tak naprawdę to trzeba zdać sobie sprawę, że to naprawdę nie ma sensu, niestety). taki system jest z tego co wiem na każdej uczelni. są wykładowcy lepsi, gorsi, bardziej i mniej sumienni. tak to już jest. niektóre osoby nie nadają się do pracy ze studentami, ale mimo wszystko i tak będą z nimi pracować. nie wiem nawet, czy tak faktycznie zmieni coś system oceny wykładowców. jakoś nie chce mi się wierzyć, że będą wywalali jakiegoś prof. dr hab. za to, że nie podoba się studentom. w tych wszystkich rankingach liczy się też zaplecze dydaktyczne (ilość prof., dr hab. itp...), a wiadomo, że władzom uczelni zależy na utrzymaniu wysokiej pozycji. Bartek wybrał pewnie tą uczelnię ze względu na wysoką pozycję w kraju i w przeciwieństwie do niektórych zdaje sobie sprawę, że na innych uczelniach lepszy wydział budownictwa trudno znaleźć. wyganianie go gdzieś indziej jest według mnie nie na miejscu. ja co do pisma mam taką jedną uwagę. załóżmy, że już pójdzie do dziekana. ten przeczyta, rozgłosi prowadzącym i jest możliwość, że będzie 'no to teraz im, kurwa, pokażemy' i nie ulegnie poprawie sposób przekazywania wiedzy, tylko zwiększą rzeź. nie wiem więc, czy wysyłanie tej petycji czy jak to tam nazwać jest sensowne. i jeszcze jedno: to, co wyniesiemy ze studiów nie zawsze zależy od wykładowcy. wystarczy dużo czasu, trochę książek i dobre chęci Smile

przykładowo: z zajęć ćwiczeniowych z analizy lub z wykładu z tego przedmiotu nie wynosimy zbyt wiele, a jednak wielu zalicza ten przedmiot dzięki samodzielnej pracy ze skryptem Smile

Buła

Moim zdaniem ten wątek sieje niepotrzebny ferment wśród nas i proponuję pozostać przy tym, co każdy już z siebie wyrzucił i miał do powiedzenia. Żebyśmy mogli sobie w poniedziałek spojrzeć w oczy a nie łypać wilkiem spode łba.

afro